Mała Nuka jest już bezpieczna w hoteliku.To młoda sunia. Po odebraniu ze schroniska była zapchlona po koniuszki uszu, brudna i śmierdząca.
Tu zdjęcie jeszcze ze schroniska
Nuka czuje się dobrze. Weterynarz który badał sunię ocenił ją jednak na 3-4 lata. Nuka jest przyjaźnie nastawiona do ludzi i innych zwierząt. Została zaszczepiona przeciw chorobom wirusowym.
W wynikach badania krwi wyszedł stan zapalny, przez 5 dni Nuka bierze antybiotyk. Sunia nie do końca dogaduje się z innymi suczkami, z psami jest OK. Ludzi kocha miłością bezwarunkową. Sunia ma też jeszcze odruch obrony jedzenia przed innymi psami, to pewnie przykre doświadczenia schroniskowe i mamy nadzieję, że z czasem o nich zapomni. Nuka potrafi też podobno sie uśmiechać