Nie potrafie czegos takiego zrozumiec , najpierw jest bardzo pilne , wszyscy staja na glowie , kazda z nas kosztuje to czasu nad robieniem ogloszen , opisow , wydzwaniania itd itp a wlasciciele maja nasze starania w nosie .
Vilena , to nie pierwszy i nie ostatni raz bedziesz poswiecac czas na takie sprawy , dla nas to normalka
Tak to juz zawsze bylo , dlatego jestesmy wam tak bardzo wdzieczne ze odebralyscie nam tyle pracy zwiazanej wlasnie z takimi psiakami od osob prywatnych i innych fundacji czy schronisk. Nikt sobie do tej pory sprawy z tego nie zdawal jak czasochlonne to jest a efektow malo !!!
W tym czasie mozna zrobic cos o wiele bardziej pozytecznego dla innych psiakow jak te ciagle wydzwaniania za rodzinami .
Dlatego ciagle pisalysmy , ze nie wystarczy tylko psiaka wstawic u nas na forum i koniec , a reszta sama sie zrobi . Wtedy to sie dopiero zaczyna wydzwanianie ,dopytywanie o szczegoly , prosby o zdjecia.
Tak jakby nam robila rodzina jakas przysluge a nie my jej .
A nie raz zadasz sobie trud i prace w oloszenia , znajdziesz nowy dom , zalatwisz transport a rodzina powie ci na dzien przed odbiorem ze pies zostal wyadoptowany prywatnie albo sie im cos odmienilo , albo nagle zero kontaktu , wtedy dopiero mozna krzyczec ze zlosci , ale coz , nic na to nie poradzisz , takie jest zeczywistosc
Zniewoliliśmy resztę zwierzęcego stworzenia oraz potraktowaliśmy naszych dalekich kuzynów w futrach i piórach tak okrutnie, że poza wszelką wątpliwość, gdyby mieli oni stworzyć religię, szatanem byłby dla nich człowiek.
— William Ralph Inge