Romi -Odebrany na targowisku 1,5 niedozywiony dalmatynczyk

Moderatorzy: dalmibea, magmal

Postprzez dziki » Śr lis 17, 2010 7:17 pm

Piesek nieadopcyjny narazie :(To pewne
Jest pod stałym nadzorem weterynaryjnym.
dziki
 

Postprzez Danka » Śr lis 17, 2010 8:37 pm

ale co mu jest i zdjecie chyba moze byc wykonane?
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Postprzez figa » Śr lis 17, 2010 9:03 pm

NIE CHCE wiedziec w jakim jest stanie skoro okreslono go mianem "nieadopcyjny"..... :( A tego, ktory do tego doprowadzil chetnie bym dopadla...
Obrazek

Pokaż mi, jak traktujesz zwierzęta, a powiem ci, kim jesteś...
Avatar użytkownika
figa
 
Posty: 550
Dołączył(a): Cz cze 17, 2010 7:47 pm

Postprzez dalmibea » Śr lis 17, 2010 10:13 pm

dziki napisał(a):Piesek nieadopcyjny narazie :(To pewne
Jest pod stałym nadzorem weterynaryjnym.


a z kad masz ta pewnosc ?
Widziales psiaka ?
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Postprzez dziki » Śr lis 17, 2010 10:42 pm

Mam pewność bo rozmawiałem z wetem pod którego opieką jest pies.
Psa nie widziałem.
dziki
 

Postprzez dalmibea » Cz lis 18, 2010 1:44 am

ok to skoro kobieta nie chce od nas pomocy , ani zdjecia ani nic , to co mamy robic ?
Powiedzial ci Wet co mu jest ? co mu dolega ?
Arek , pisales ze
Piesek może być u Pani tak długo jak będzie to konieczne.

skoro nie mamy ani zdjecia ani o nim nic nie wiemy , to narazie przesuwam go do zaadoptowanych , bo w pewnym sensie ta pani jest jego wlascicielka ,
pies jest nie adopcyjny , to nic nie mozemy zrobic . Jak sie sytuacja zmieni to niech sie ta pani do nas odezwie wtedy sprobujemy pomoc .
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Postprzez dziki » Cz lis 18, 2010 9:29 am

Pies pogryzł dotkliwie pracownika tymczasowej opiekunki oraz innego psa (bardzo mocno).
Pies przechodzi proceduralne badanie pod kątem wścieklizny, będzie w dotychczasowym miejscu nie krócej niż wymaga tego okres obserwacji.
dziki
 

Postprzez dalmibea » Cz lis 18, 2010 12:07 pm

No to poczekamy jak ta spawa sie zakonczy i bedziemy mieli jasnosc co z nim .
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Postprzez magmal » Cz lis 18, 2010 9:48 pm

to zaczyna przypominać sprawę Biru, który głodzony też dotkliwie pogryzł pracownika hotelu w obronie miski........


Chcę wierzyć, że tak nie jest. Ale to jakaś dziwna sprawa jest.
"Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą - twoim Psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój - wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie."/ M. Siegal /
Avatar użytkownika
magmal
Site Admin
 
Posty: 2058
Dołączył(a): Pn lip 05, 2010 8:30 pm

Postprzez Danka » N lis 28, 2010 5:53 pm

i co z tym psem, :(
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"
Avatar użytkownika
Danka
 
Posty: 2233
Dołączył(a): Cz kwi 22, 2010 5:27 pm

Postprzez dalmibea » Pt lut 11, 2011 2:58 am

sos-dalmatynczyki nie jest odpowiedzialne za dalsze losy psa , brak informacji i brak kontaktu z osoba ktora psa tutaj na forum wstawila ( to jest watek drakuli z Dogo )
Nawet nie wiadomo gdzie pies jest , czy wogole jest , gdzie przebywa , nie ma zadnych konkretnych faktow .
Zniewoliliśmy resztę zwierzęcego stworzenia oraz potraktowaliśmy naszych dalekich kuzynów w futrach i piórach tak okrutnie, że poza wszelką wątpliwość, gdyby mieli oni stworzyć religię, szatanem byłby dla nich człowiek.
— William Ralph Inge
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Poprzednia strona

Powrót do NIEWYJAŚNIONE ADOPCJE

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron