Frodek i Sara

Pochwal się swoim łaciatym szczęściem.

Moderatorzy: dalmibea, magmal

Re: Re:

Postprzez chili1304 » Śr maja 04, 2011 12:45 pm

A co zrobiliście z psem po 2 latach? oddaliście dalej do adopcji?[/quote]

wiesz,gdybym nie musiała wówczas przeprowadzić się z domku jednorodzinnego na 4 w piętro bloku bez windy to napewno bym go nie oddała do adopcji bo z moim Brunem uwielbiali się ,ale uwierz mi,że przez te dwa lata nie pojawił sie nikt normalny,kto mógłby dac mu odpowiedzialny dom,jak widziałam młodych chłopaków którzy bardzo chetnie chcieli zabrać Żabola a później podejrzewam szpanowac psem i szczuć go na ludzi i inne zwierzęta to wolałam czekac aż dwa lata na TEN WŁAŚCIWY DOM.A Żabola znalazłam jak wracałam ze szkoły przez las,jechał jakiś dureń i wywalił go z auta,miał wtedy ok 5 miesięcy i byłam święcie przekonana,że to bokserek
"...a Ty mi w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz
jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej
i w ogień skoczyłbyś za mną
choć jestem tylko człowiekiem..."

Memory of Bruno - Kocham Cię na zawsze mój Aniołku:*
Avatar użytkownika
chili1304
 
Posty: 2160
Dołączył(a): Śr gru 22, 2010 12:00 pm

Re: Re:

Postprzez Patisa » So lip 02, 2011 5:07 pm

chili1304 napisał(a):wiesz,gdybym nie musiała wówczas przeprowadzić się z domku jednorodzinnego na 4 w piętro bloku bez windy to napewno bym go nie oddała do adopcji bo z moim Brunem uwielbiali się ,ale uwierz mi,że przez te dwa lata nie pojawił sie nikt normalny,kto mógłby dac mu odpowiedzialny dom,jak widziałam młodych chłopaków którzy bardzo chetnie chcieli zabrać Żabola a później podejrzewam szpanowac psem i szczuć go na ludzi i inne zwierzęta to wolałam czekac aż dwa lata na TEN WŁAŚCIWY DOM.A Żabola znalazłam jak wracałam ze szkoły przez las,jechał jakiś dureń i wywalił go z auta,miał wtedy ok 5 miesięcy i byłam święcie przekonana,że to bokserek


Rozumiem.

matko, to jest obrzydliwe...raz w zyciu widziałam jak na moich oczach zatrzymał sie samochód i wywalił psa na poboczu :/
masakra.
Żabol - wiesz, ze to jest doskonałe imie dla boksera? :D
Obrazek
Avatar użytkownika
Patisa
 
Posty: 35
Dołączył(a): Śr kwi 27, 2011 10:45 pm

Re: Re:

Postprzez Vilena » So lip 02, 2011 5:15 pm

chili1304 napisał(a):wiesz,gdybym nie musiała wówczas przeprowadzić się z domku jednorodzinnego na 4 w piętro bloku bez windy to napewno bym go nie oddała do adopcji

Ja mieszkam na 4 piętrze w bloku bez windy i zwierzaki nie "narzekają" :D
Uważam, że lepiej jest gdy pies mieszka w bloku, wychodzi na spacery, jeździ na wycieczki jak moje ;) niż jak mieszka w domu i całe życie spędza w ogrodzie, który jest dla niego całym światem, bo panu nie chce ruszyć się tyłka na spacer ;)
Vilena
 
Posty: 2506
Dołączył(a): Pt sty 07, 2011 11:39 am
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: Re:

Postprzez dalmibea » So lip 02, 2011 5:30 pm

Vilena napisał(a):[
Ja mieszkam na 4 piętrze w bloku bez windy i zwierzaki nie "narzekają" :D
Uważam, że lepiej jest gdy pies mieszka w bloku, wychodzi na spacery, jeździ na wycieczki jak moje ;) niż jak mieszka w domu i całe życie spędza w ogrodzie, który jest dla niego całym światem, bo panu nie chce ruszyć się tyłka na spacer ;)


swiete slowa , ja tez tak mysle , jestem na 100 % twojego zdania.
Piekne psiaki , Frodo ma wspaniala sylwetke , jest naprawde wspaniale zbudowany , tak jak powinien Dalmat wygladac , super !
Zniewoliliśmy resztę zwierzęcego stworzenia oraz potraktowaliśmy naszych dalekich kuzynów w futrach i piórach tak okrutnie, że poza wszelką wątpliwość, gdyby mieli oni stworzyć religię, szatanem byłby dla nich człowiek.
— William Ralph Inge
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Re: Frodek i Sara

Postprzez chili1304 » So lip 02, 2011 6:04 pm

dziewczyny to nie o to chodzi,że leniuch był ze mnie tylko poprostu byłam sama pracowałam i uczyłam się nie dawałam rady czasem z dwoma biegać tym bardziej,że jeden chciał w jedną strone drugi w drugą :( jak mieszkałam w domku,psy nie biegały tylko po ogrodzie ale były co drugi lub trzeci dzień zabierane do lasu żeby się wybiegać...tam gdzie się przeprowadziłam nie miałam takiej możliwości...i finansowej również,żeby dać rade utrzymać obydwa na takim poziomie który zapewniałby im komfort...Żabol podkreślam był u mnie na tymczasie z góry wiedziałam,że musze szukac mu odpowiedzialnego domu a że zajęło mi to tyle czasu uważam za duży plus bo wiem,że trafił do dobrej rodziny...dlatego nie mam sobie nic do zarzucenia.
"...a Ty mi w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz
jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej
i w ogień skoczyłbyś za mną
choć jestem tylko człowiekiem..."

Memory of Bruno - Kocham Cię na zawsze mój Aniołku:*
Avatar użytkownika
chili1304
 
Posty: 2160
Dołączył(a): Śr gru 22, 2010 12:00 pm

Re: Frodek i Sara

Postprzez Vilena » So lip 02, 2011 6:10 pm

Chili, ale mi nie chodziło konkretnie o Ciebie, tylko tak ogólnie napisałam. Rozumiem Cię przecież ;)
Vilena
 
Posty: 2506
Dołączył(a): Pt sty 07, 2011 11:39 am
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: Frodek i Sara

Postprzez chili1304 » So lip 02, 2011 6:39 pm

ok,ok sorka,że odebrałam to osobiście :P
"...a Ty mi w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz
jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej
i w ogień skoczyłbyś za mną
choć jestem tylko człowiekiem..."

Memory of Bruno - Kocham Cię na zawsze mój Aniołku:*
Avatar użytkownika
chili1304
 
Posty: 2160
Dołączył(a): Śr gru 22, 2010 12:00 pm

Re: Frodek i Sara

Postprzez dalmibea » So lip 02, 2011 11:16 pm

jestem pewna ze to nie bylo w twoim kierunku skierowane , cos Ty , dziewczyno , dlatego poparlam to stwierdzenie ,bo naprawde bardzo czesto rodziny biora sobie dalmata jako ozdobe ogrodu , i ja sama przkonalam sie , ze czasami , pies ktory mieszka w bloku ma wiecej wybiegu jak taki co mieszka u niektorych rodzin co mysla ze mu podworko jako wybieg wystarczy i cale zycie spedza taki psiak na posesji , nie majac szans poznania co to spacery , co to jazda autem itd .
U niektorych jest jeszcze w glowie takie przekonanie , ze przeciez mam ogrod to musi psu wystraczyc :twisted:
mysle ze o to chodzilo Vilenie i dlatego ja poparlam , bo jestem tego sama zdania, a nie bylo to wogole w twoja strone skierowane , tylko ogolne stwierdzenie.
Zniewoliliśmy resztę zwierzęcego stworzenia oraz potraktowaliśmy naszych dalekich kuzynów w futrach i piórach tak okrutnie, że poza wszelką wątpliwość, gdyby mieli oni stworzyć religię, szatanem byłby dla nich człowiek.
— William Ralph Inge
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Re: Re:

Postprzez roma_121 » Pn lip 04, 2011 9:30 am

Vilena napisał(a):
chili1304 napisał(a):wiesz,gdybym nie musiała wówczas przeprowadzić się z domku jednorodzinnego na 4 w piętro bloku bez windy to napewno bym go nie oddała do adopcji

Ja mieszkam na 4 piętrze w bloku bez windy i zwierzaki nie "narzekają" :D
Uważam, że lepiej jest gdy pies mieszka w bloku, wychodzi na spacery, jeździ na wycieczki jak moje ;) niż jak mieszka w domu i całe życie spędza w ogrodzie, który jest dla niego całym światem, bo panu nie chce ruszyć się tyłka na spacer ;)


to zależy... pies potrzebuje też przestrzeni.. ja sobie nie wyobrażam jak mogłabym mieć u siebie w bloku np. 2 dalmaty... mieszkanie zajmuje 60 m2 jak jesteśmy wszyscy w domu to jest nas aż 8 osób i pies... czasami żałuje... bo kurcze nawet jak jest brzydka pogoda to nie mam gdzie pobawić się z Sabą w domu bo tak na prawdę nie ma miejsca... jedynie w dużym pokoju ale tam są płytki i zabawa nie może być bardziej szalona żeby Saba się nie potłukła... co do spacerów... wszystko zależy od właściciela ja np. nie chciałabym żeby pies robił swoje większe potrzeby na mojej posesji.. zresztą w bloku ludzie też wypuszczają psy do załatwiania swoich potrzeb na balkonie wiec jak widać miejsce nie ma znaczenia liczy się charakter czlowieka...
"Pies jest jedyną istotą na świecie , która bardziej kocha Ciebie niż samego siebie"./J. Billings /
"Na początku Bóg stworzył człowieka, ale widząc go tak słabym, dał mu psa" - /Alfons Toussenel/
Avatar użytkownika
roma_121
 
Posty: 3128
Dołączył(a): Śr gru 08, 2010 11:18 am

Zdjęcia z ostatniego spacerku :)

Postprzez Patisa » N lip 10, 2011 2:32 pm

No u mnie powiem szczerze "kupają" na trawnikach - w szczególności fajne jest do tego celu miejsce pod hamakiem ( na wypadek, gdyby ktoś zleciał, miałby fajne lądowanko :twisted: ) oraz pod moim oknem :twisted:
Ja z kolei mieszkam od zawsze na wsi, podziwiam ludzi, którzy 3 razy dziennie śmigają z psem na "kupanko". Szczególnie zimą... :|
Ale żeby nie było, wychodzę regularnie ze swoimi psiurami na spacery na okoliczne łąki i tam szalejemy :wink:
Oczywiście na wsi jestem pod tym względem ewenementem, ale co tam... :P

Mam dość szokującą wiadomość - Frodo został wykastrowany.
A było to tak... Sara mimo sterylizacji miewała cieczki - dość słabe, przez co nie było problemów żadnych.
Ale ostatnia cieczka pomimo swojej niewidoczności, bardzo dała nam się we znaki - Frodo dosłownie oszalał. Nie poznawałam tego psa! :cry:
Zero reakcji na moje komendy, stał się bardzo agresywny w stosunku do innych psów, a co najgorsze, wył 24 na dobę. Załamałam się, bo przecież u mnie niedługo pojawi się maluszek, nie chciałam ryzykować, że podczas następnej cieczki Frodo znowu zwariuje, będzie wył, nie będzie z nim żadnego kontaktu, będzie po prostu niebezpieczny :cry:

mając na uwadze, że jedynym krokiem, który może ( ale wcale nie musi :| ) zadziałać, jest kastracja psa. Może gdy trochę opadnie mu poziom testosteronu, pies będzie spokojniej przeżywał ten czas u Sary...?
dodatkowo popchnął mnie do tego fakt, że prawdopodobnie w przeciągu najbliższego roku pojawi się u mnie suczka boksera - sunia hodowlana, niesterylizowana... nawet nie chciałam sobie wyobrażać tego co by się działo w domu w czasie jej cieczek! :shock:
Przeanalizowałam za i przeciw... doszło jeszcze to, że Frodek - bądź co bądź- ma już 4 lata. Wspaniały pies, naprawdę wybitny dalmatyńczyk, o czym zapewniała mnie osobiście sędzina podczas wystawy... o czym wiedziałam ja sama, ale do tej pory nie miałam możliwości na realizacje mojego marzenia kynologicznego o hodowli, więc Frodzio na wystawie był tylko raz...

Powiem szczerze, że jak oglądam jego złoty medal to łezka mi się w oku kręci, ale sama nie wiedziałam co mogę w takiej sytuacji zrobić. Oddanie psa komukolwiek nie wchodziło w rachubę - o ile ja jakoś bym zniosła chwilową rozłąkę, o tyle dla samego Froda skończyłoby się to fatalnie. Jest to bardzo nieufny wobec obcych pies, dodatkowo silnie zżyty z nami i naszym domem.

Mam ciągłe nadzieję, że z czasem potwierdzi się, że to jednak była słuszna decyzja, że zrobiłam to, co powinnam dla dobra psa i naszego. :(

A teraz troszkę zdjęć z ostatniego spacerku :

Trawożerny Świń :D
Obrazek

Dodziuś
Obrazek

Tu Suczydło już całkiem pochłonięte "trawowaniem się" :twisted:
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Patisa
 
Posty: 35
Dołączył(a): Śr kwi 27, 2011 10:45 pm

Postprzez Patisa » N lip 10, 2011 2:35 pm

Obrazek

Brandżelina w biegu :D
Obrazek

I Frodo
Obrazek

Obrazek

Powala mnie Frodowe spojrzenie :lol:
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Patisa
 
Posty: 35
Dołączył(a): Śr kwi 27, 2011 10:45 pm

Postprzez Patisa » N lip 10, 2011 2:38 pm

Frodzio w "kapuście" :lol: ( to brukselka, tylko jeszcze młoda :P )
Obrazek

Obrazek

Psy wodne :twisted:
Obrazek

Obrazek

Tutaj na foty załapał się nawet nieuchwytny Chuck Norris :mrgreen:
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Patisa
 
Posty: 35
Dołączył(a): Śr kwi 27, 2011 10:45 pm

Postprzez Patisa » N lip 10, 2011 2:40 pm

Obrazek

Dalszy ciąg psa dowodnego dalmatyńskiego :twisted:
Obrazek

Obrazek

I na zakończenie już :

Suczek z motylkiem :wink:
Obrazek
Obrazek
Avatar użytkownika
Patisa
 
Posty: 35
Dołączył(a): Śr kwi 27, 2011 10:45 pm

Re: Frodek i Sara

Postprzez Vilena » N lip 10, 2011 9:02 pm

Ooo ile fotek! :D Wreszcie widzę Chucka ;D
Vilena
 
Posty: 2506
Dołączył(a): Pt sty 07, 2011 11:39 am
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: Frodek i Sara

Postprzez Patisa » N lip 10, 2011 11:28 pm

Vilena napisał(a):Ooo ile fotek! :D Wreszcie widzę Chucka ;D


Haha...nie myślałaś pewnie, że Chuck jest czarny, co? 8) :lol: :lol:
Obrazek
Avatar użytkownika
Patisa
 
Posty: 35
Dołączył(a): Śr kwi 27, 2011 10:45 pm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do GALERIA

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron