Frodek i Sara

Pochwal się swoim łaciatym szczęściem.

Moderatorzy: dalmibea, magmal

Re: Frodek i Sara

Postprzez dalmibea » Pn lip 11, 2011 12:52 am

Mysle ze to byla suszna decyzja , Frodek uspokoji sie z biegiem czasu . Jakby to nie bylo to tez facet , tylko na czterech lapach i kazdy facet dostawalby szaleju i wyl po nocach jaby przed nim ciagle paradowaly sie panienki sygnalizujace gotowosc do parowania sie ;) To dla kazdego faceta sytuacja nie dowytrzymania ;)
A co do wystaw , nie wiem jak jest w Polsce, ale tutaj samiec po kastracji moze brac udzial w wystawach , dlatego sa czesto wstawiane po kastracji implantaty jader , zeby optycznie wygladalo dalej tak ze ma jajca tak jak trzeba ;)
A mi najbardziej podobal sie jezor od Frodka , jest niesamowicie dlugich rozmariow :)
Zniewoliliśmy resztę zwierzęcego stworzenia oraz potraktowaliśmy naszych dalekich kuzynów w futrach i piórach tak okrutnie, że poza wszelką wątpliwość, gdyby mieli oni stworzyć religię, szatanem byłby dla nich człowiek.
— William Ralph Inge
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Re: Frodek i Sara

Postprzez chili1304 » Pn lip 11, 2011 11:39 am

Frodek kawał przystojniaka a Brandżelina widze,że wiecznie uśmiechnięta :D o i miło poznac Chucka :D
"...a Ty mi w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz
jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej
i w ogień skoczyłbyś za mną
choć jestem tylko człowiekiem..."

Memory of Bruno - Kocham Cię na zawsze mój Aniołku:*
Avatar użytkownika
chili1304
 
Posty: 2160
Dołączył(a): Śr gru 22, 2010 12:00 pm

Re: Frodek i Sara

Postprzez agrazka » Pn lip 11, 2011 11:02 pm

w kapuście, żeby z tego dzieci nie było :D
"Jeśli w niebie nie ma psów, to chcę pójść tam, gdzie po śmierci idą one"
Avatar użytkownika
agrazka
 
Posty: 959
Dołączył(a): Cz gru 23, 2010 1:54 am

Re: Frodek i Sara

Postprzez Patisa » Wt lip 12, 2011 9:46 am

dalmibea napisał(a):A mi najbardziej podobal sie jezor od Frodka , jest niesamowicie dlugich rozmariow :)

Haha, to fakt! :lol:

chili1304 napisał(a):Frodek kawał przystojniaka a Brandżelina widze,że wiecznie uśmiechnięta :D o i miło poznac Chucka :D

Brandżelince na szczęście humor dopisuje, nóżki dały sposób ( starcze problemy ze stawami ) i jest wszystko ok, Frodek ma z głowy ten męczeński dla nas wszystkich etap Sarowej cieczki, a Chuck to fajny psiak :P
To mieszaniec cockel spaniela i jamnika - ma niesamowity węch :shock: dobrze, że jest niewielkich rozmiarów, bo nie jeden zając byłby powaznie zagrożony podczas spacerów. Ale na szczęście...Chuck łapie trop, Frodo stara się biec za nim, a Brandżelina leci gdzieś hen... za nimi, udając, że wie o co w tym wszystkim chodzi. 8) :lol:

agrazka napisał(a):w kapuście, żeby z tego dzieci nie było :D

A to jest jakis przesąd na temat kapusty? :D
Obrazek
Avatar użytkownika
Patisa
 
Posty: 35
Dołączył(a): Śr kwi 27, 2011 10:45 pm

Re: Frodek i Sara

Postprzez magmal » Wt lip 12, 2011 9:56 am

Patisa napisał(a):A to jest jakis przesąd na temat kapusty?


a no jest :) dzieci przynosi albo bocian, albo znajduje się w kapuscie ;)
"Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą - twoim Psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój - wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie."/ M. Siegal /
Avatar użytkownika
magmal
Site Admin
 
Posty: 2058
Dołączył(a): Pn lip 05, 2010 8:30 pm

Re: Frodek i Sara

Postprzez Emla21 » Śr lip 13, 2011 1:26 pm

ciekawe czyjąto kapustę tak taranowali;-)?;-):-)
fajne psiaki:-)a język Froda faktycznie niezłych rozmiarów hi hi:-)
a jak on się czuje po kastracji?
Avatar użytkownika
Emla21
 
Posty: 306
Dołączył(a): Śr cze 08, 2011 8:17 am
Lokalizacja: Suwałki

Re: Frodek i Sara

Postprzez Patisa » Cz lip 14, 2011 9:31 am

Emla21 napisał(a):ciekawe czyjąto kapustę tak taranowali;-)?;-):-)

mojego taty :twisted:


a jak on się czuje po kastracji?

A bardzo dobrze. Byłam pod wrażeniem tego jak szybko doszedł do siebie - już drugiego dnia brykał normalnie, a 3 i dalej w ogóle nie było po nim widać, że przeszedł jakikolwiek zabieg.
Naprawdę, jak na niego patrzyłam zaraz po operacji, to plułam sobie w brodę, że mu cos takiego zafundowałam... chyba najbardziej wymeczyła go ta narkoza. I w dzień operacji wyglądał strasznie, jak wrak. Ale mówię, tak szybko doszedł do siebie, że juz mi lżej na sercu :wink:
Obrazek
Avatar użytkownika
Patisa
 
Posty: 35
Dołączył(a): Śr kwi 27, 2011 10:45 pm

Poprzednia strona

Powrót do GALERIA

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

cron