Nakrapiana galeria Mia & Bella oraz Rudi i Lost

przez **Diana** » Cz sty 20, 2011 3:22 pm

Moze poczekaj jeszcze z ta sterylizacja.... Nie chcesz jej wystawić?

przez **Vilena** » Cz sty 20, 2011 5:10 pm

Vilena napisał(a):Rozmawiałam już o sterylizacji z naszym wet. rozważamy taką możliwość, ale jeszcze nie wiem jaka będzie decyzja.

Jeszcze nie wiem czy będziemy ją sterylizować, może kiedyś w przyszłości. Na dzień dzisiejszy skupiamy się na serduszku.

Diano, kupując Mię nie myślałam o jej wystawianiu, miała być tylko do kochania

Teraz trochę się zastanawiam czy by nie spróbować, ale nie znam się na tym za bardzo, dlatego przydałby się ktoś, kto by mi pomógł

przez **Diana** » Cz sty 20, 2011 7:52 pm

To nic trudnego wystawić psa... naprawdę.. to tylko tak groźnie wygląda....

przez **Vilena** » Cz sty 20, 2011 11:57 pm

No faktycznie, dla kogoś kto nie ma o tym pojęcia (czyli ja) wygląda to groźnie

przez **agrazka** » Pt sty 21, 2011 12:23 am

to się może spotkamy

bardzo bym chciała, trzeba spróbować z tymi wystawami - czemu nie

przez **Diana** » Pt sty 21, 2011 6:35 pm

Vilena napisał(a):No faktycznie, dla kogoś kto nie ma o tym pojęcia (czyli ja) wygląda to groźnie

Paulinko, a Ty myślisz, ze ja sie na tym znam... :lol:

Do teraz sie nie znam.... jednak sedziowie sa wyrozumiali.... liczy sie pies.... :wink:

przez **Vilena** » So sty 22, 2011 10:07 am

agrazka napisał(a):to się może spotkamy bardzo bym chciała, trzeba spróbować z tymi wystawami - czemu nie

To mogłoby być nie złe

Ej, ale Gabi to duża konkurencja dla Mii, bo nie ma 'monolki' tak jak ona

Diana napisał(a):Paulinko, a Ty myślisz, ze ja sie na tym znam... Do teraz sie nie znam.... jednak sedziowie sa wyrozumiali.... liczy sie pies...

Miusia nie umie wystać w jednym miejscu nawet minutę

Chyba jendak jeszcze się wstrzymam z wystawą...

przez **Vilena** » N sty 30, 2011 11:19 pm

Z dzisiejszej zabawy na śnieżku:

Obrazek

A tu dzieci z Pańcią

Teraz trochę Rudisia

I na koniec jeszcze łaciatka

przez **Diana** » Pn sty 31, 2011 4:10 pm

Rudiś jest Wasz? A, Mia... jak zawsze urocza

przez **Vilena** » Pn sty 31, 2011 6:24 pm

Tak, jest nasz

Ma 4 lata. Naszym byłym sąsiadom urodziły się szczeniaki, nie mogli znaleźć mu domu, również ze względu na to, że jedną tylną łapkę ma trochę krótszą od pozostałych i kuleje... chcieli go utopić! Nasz pierwszy pies miesiąc wcześniej wpadł pod samochód

i przymierzałam się do adoptowania jakiegoś bidulka ze schroniska, ale akurat usłyszałam historię małego kundelka - nie zastanawiałam się. Od razu powiedziałam, żeby mi go zaraz przywiozła - żadne utopić! Dwu miesięczny szczeniaczek był taki gruby, że nie mógł nawet chodzić :shock:

taka mała klucha z niego była... znajomi mi mówili 'ale wzięłaś brzydkiego psa', ale dla mnie był i zawsze będzie najpiękniejszy! Oczywiście na równi z Mią

A z krótszą łapką radzi sobie świetnie (przez to wykształciło mu się tylko jedno jądro! :shock:

) Kochany z niego psiak i straszny gamoń