Nakrapiana galeria Mia & Bella oraz Rudi i Lost

[Vilena]

Moja sunia Dolcetta Mia urodziła się w hodowli 'Uśmiech Dalmacji' 31.08.2010r. Kupiliśmy ją 13.11.10r. i od tego dnia jest naszym oczkiem w głowie



Tutaj z naszym kocurem - LOSTkiem:


A tu z naszym kochanym kundelkiem Rudisiem - jej ulubiony towarzysz do dokuczania


Odpoczynek po zabawie:


I zabawa na śnieżku z ukochaną piłeczką:

[roma_121]

jejku ale słodka aż przypomniały mi się czasy jak moja sunia była szczeniakiem a to juz prawie 11 lat temu ...

i ile towarzyszy do zabawy

[dalmibea]

Siczna ta Twoja dalmatynka , chociaz kundelek ma tez swoja urode , taki fajny rozczochrany

No to fajnie , masz male zoo u siebie w domu
Bardzo mi sie te ujecia z bliska podobaja , od razu pojawia mi sie usmiech na twarzy jak takie zdjecia ogladam

[Diana]

Pięknosci... bardzo jest sliczna.... czy to ta sama sucza, która ma wade wrodzona? Czy, moze coś pomyliłam

[Vilena]

Tak, Mia niestety ma wrodzoną wadę serca: podzastawkowe zwężenie aorty

[Diana]

Jak słoneczko sie czuje??

[Vilena]

Męczy się szybciej niż zdrowy pies, poza tym objawy choroby jeszcze nie występują, na razie nie dostaje leków. Na początku marca mamy konsultacje u dr.Rafała Niziołka i wtedy zobaczymy co dalej

[Diana]

Męczy się szybciej niż zdrowy pies, poza tym objawy choroby jeszcze nie występują, na razie nie dostaje leków. Na początku marca mamy konsultacje u dr.Rafała Niziołka i wtedy zobaczymy co dalej

A, dlaczego nie dostaje leków? w jakim jest wieku? i jak sie zorientowaliscie, ze ma problem z serduszkiem?

[Vilena]

Nie dostaje leków ponieważ 'podobno' jest na to za mała i jak pisałam wcześniej objawy jeszcze nie występują.
O chorym serduszku dowiedzieliśmy się na rutynowej wizycie u weterynarza na szczepieniu. Lekarz wykrył szmer i tak się zaczęło.
Dolcetta teraz ma 4,5 miesiąca.

[Diana]

Rozumiem. A, co na to hodowca? Ma nadzieje, ze nie zostawił Cie sama...

[roma_121]

ja bym się poradziła jeszcze jakiegoś weterynarza bo z sercem u psów nie ma żartów... a zwłaszcza że problemy zaczynają się pojawiać jak pies zaczyna rosnąć... a leki zapobiegawcze powinna jakieś dostawać...

[Vilena]

Diagnozę i zalecenia wydała nam dr n. wet. M.Garncarz, która kazała powtórzyć badanie echokardiograficzne dopiero ZA 0,5 DO 1 ROKU. 'Jakiś weterynarz' nic tu nie pomoże ponieważ musi być to KARDIOLOG. M.Garncarz jest jednym z trojga najlepszych lekarzy w kraju i skoro powiedziała, że na leki jeszcze za wcześnie to znaczy, że za wcześnie.

A Ty jakiej jesteś specjalizacji, skoro twierdzisz, że Mia powinna dostawać leki zapobiegawcze? Nadmienię o tym dr.Niziołkowi podczas badania.

Chciałabym zaznaczyć, że założyłam tutaj galerię mojej suni po to, aby ją Wam pokazać, a nie dyskutować na temat jej choroby. Od tego są inne tematy, np: zdrowie, weterynaria czy kardiologia.

[Diana]

Pokaz nam Twoja sliczna... Jestes z Katowic?

[Vilena]

Nie... Z Bielska - Białej A czemu pytasz Diano?

[roma_121]

Nie mam żadnej specjalizacji nie jestem nawet z wykształcenia weterynarzem ... nie wiedziałam że twoja psina jest pod opieką weterynarza- kardiologa... nie chciała Cie urazić moim poprzednim.... po prostu znam pare przypadków gdzie u szczeniaków wykryto wady serca a wraz ze wzrostem psiny wady te utrudniały bardzo życie lub powodowały smierci psa... dlatego to co napisałam w tamtym poście było raczej objawem przejęcia się chorobą twojej suni... przepraszam....