Sabcia i Rudi :)

[roma_121]

Spóźnione zdjęcia ale są

[dalmibea]

Sen jest najlepszym lekarstwem
Teraz bedzie juz wszystko dobrze

[roma_121]

choć po narkozie juz w ten sam dzień stała na nogach teraz więcej śpi ale spowodowane jest to tym że nie mam jak się z nią wybiegać... może już jutro ściągną jej szwy i będziemy mogli małymi kroczkami zacząść bawić się na dworze

narazie jeden minus to to że ją zabardzo rozpieściłam i wynikiem tego jest to ze nie mam gdzie spać o ta całe łóżko zajmuje

[Diana]

Słoneczko kochane.... Nadal nosi kołnierz?

[roma_121]

tak nadal.... bo rana w jednym miejscu jej się nie goi i się ślimaczy...ale dzielnie to znosi.... gorzej z tym że nie umie sobie wymierzać nim odległości i szkody niestety mam w domu... dzisiaj np u doktora całe biurko przesunęła

[agrazka]

może jakiś fartuch byłby dobry, moje miały fartuch i było ok
Z kołnierzem to kłopot, no ale to zależy od psa jak się zachowuje.
Zdrówka życzę

[Diana]

Kołnierz to bezpieczenstwo... mojemu psu równiez mam zamiar kupic kolnierz....

[roma_121]

fartuch mogłaby przegryź a niechce zeby dostała się do rany.....

kołnierz to bezpieczeństwo dla psa ale stanowi zagrożenie dla mnie juz dostałam nim w czoło, oko, nos i jak sabcia biegnie i nie zdązy wyhamować to wbija mi go w nogi

choć po 2 tygodniach nie wytrzymał i juz mi pękł po tym jak zmierzył się z biurkiem

[Diana]

Ostra z niej babka... Moja sucza traktuje piekny kołnierz w niebieskie łapki, jako zło "konieczne".....

[roma_121]

mineło 2 tygodnie od zabiegu a Sabcia dalej z kołnierzem i do tego z ubrankiem... jestem zdołowana rana zaczeła ślimaczyć się w 2 miejscach pomimo ściągnięcia szwów i to po 2 tygodniach od zabiegu... od weta dostałyśmy ubranko , aluminium i antybiotyk który mam nadzieje że jej pomoże... nie może dostawać żadnego antybiotyku w zastrzyku bo wyskakuje jej uczulenie w postaciu dwóch dużych kulek które dopiero po sterylce zaczeły się jej pojawiać zdawałam sobie sprawę że rana może się nie goić dobrze ale nie myślałam że to tyle będzie trwać i takie koszty będzie pociągać

[agrazka]

przykre wieści trzymam kciuki, musicie to przetrwać.

[roma_121]

musimy .... wreszcie kiedyś musimy się wybiegać wiosna idzie

[Diana]

Dlaczego rana zaczeła sie slimaczyc... moze dziewczyna zaczeła sobie lizać ta okolice.... stad to slimaczenie....

[roma_121]

pierwsze ślimaczenie w górze rany niewiem skąd się pojawiło... możliwe że wynikło z tego że moja myszka jest typem pierzynkowca i niestety spanie na podłodze nawet nie wchodziło w grę... wytrzymała tylko 3 pierwsze noce... więc postanowiłam jej zrobić schodki do łóżka z pościeli 3 stopniowe żeby nie musiała wskakiwać na łóżko tylko normalnymi krokami wchodzić... no i tak wchodziła wychodziła tarzała się w pierzynie że 2 szwy sobie ściągła no i musiał brud się wkraść mówiłam weterynarzowi na wizycie kontrolnej żeby dodał mi jeszcze do kołnierza ubranko żeby rana nie miała bezpośredniego kontaktu z pierzyną i zarazkami.. ale lekarz nakleił jej jakiś plaster co niby miał wyciągnąć jej to i miała powstać skóra niestety 2 razy było to stosowane i w żadnym przypadku nie dało to rezultatu... Sabcia tylko się nacierpiała przy ściaganiu plastra natomiast na 2 musiała być wynikiem lizania się bo przy zniszczeniu kołnierza przed jego zreperowaniem miała mozliwość dostania się do rany bo nikt jej nie przypilnował jak ja byłam na zajęciach.. tylko nie rozumiem dlaczego ? lekarz powiedział że w tym miejscu rana się zagoiła i juz szwy miała ściagnięte....

[chili1304]

życzę Sabci szybkiego powrotu do formy no i żeby ta rana się nie paskudziła już...bedzie dobrze zobaczysz głowa do góry