Dziewczyny , Czester był baardzo chory , dlatego "mało mnie było na forum", ale dziękuję że Wy jesteście i nasze psiaki mają opiekę .
Jest juz lepiej , bałam się że ............
nie da Czesiek rady ale dał , nie poddał się i kontynujemy leczenie juz ambulatoryjnie , zdjęcia zrobię jeszcze troszke śniegu jest .
a na razie śliniący się pysk Cześka przy pączkach w tłusty czwartek, wraca do zdrowia
"Pamiętaj że jak zdecydujesz się pomagać ,myśl najpierw o tych którym to obiecałeś"