Jeruś i przyjaciele

Pochwal się swoim łaciatym szczęściem.

Moderatorzy: dalmibea, magmal

Jeruś i przyjaciele

Postprzez gosia » So mar 03, 2012 11:48 pm

Jery pierwsze dwa lata swojego życia spędził "na huśtawce". Jego pan jak miał dobry humor to go kochał i na wszystko mu pozwalał, jak miał gorszy dzień to pies był bity i poniżany. Jego pan kupił sobie właśnie jego bo był ładny i modny. Jeruś mieszkał w pięknym domu z ogrodem, ale jego pan nie miał dla niego czasu, często wyjeżdżał (nawet na kilka dni), a psa zamykał w domu samego. I tak w trzecim roku swojego dziwnego życia Jery trafił do mnie, niby tylko na tymczasem, ale został na kolejne 12 lat. Obrazek
Jeruś stał się moim przyjacielem na dobre i na złe i członkiem rodziny. Szybko zapomniał o złych doświadczeniach i nauczył się wszystkiego, co mądry pies umieć powinien. Ponieważ i ja spędzam w pracy sporo godzin psisko grzecznie czekało na mój powrót, a potem były dłuuugie spacery i szaleństwa - najlepsze były te z zieloną piłeczką.
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Czesanko Obrazek
Zabawy z oponką też były fajne, ale jakoś nikt długo nie chciał się z Jerym siłować :lol: Obrazek
I jeszcze z patyczkiem Obrazek
Szaleństwa z panem też były niezłe ;)
Obrazek Obrazek
A tu na pikniku na naszej ulubionej "górce"
Obrazek Obrazek
Da mi to ciastko? Obrazek
albo sam się poczęstuję :twisted: Obrazek
I jeszcze zdjęcia z panią Obrazek Obrazek
Pan się zmęczył, to go popilnuję
Obrazek
albo też się chwilkę zdrzemnę
Obrazek Obrazek
Co by tu zmalować? Obrazek
Każde wakacje, na które Jery nie mógł pojechać z nami spędzał z moimi rodzicami i owinął ich sobie wokół palca :lol:
Obrazek Obrazek
Woda - żywioł mojego Jerusia Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Po pływaniu apetyt dopisuje ;) Obrazek Obrazek
Jeszcze trochę szaleństw na górce
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
A tak sobie spałem Obrazek
Jeszcze parę zdjęć w domku
Obrazek
uśmiecham się do pani Obrazek
Na jednym ze spacerów Jery przeciął sobie łapkę na potłuczonej butelce, próby ubierania kołnierza musiałam robić w plenerze bo w domu groziło to demolką.
Obrazek
Żeby nie wygryzał szwów w domu paradował w dziecięcej skarpecie nałożonej na opatrunek Obrazek
gosia
 
Posty: 1155
Dołączył(a): So sty 28, 2012 11:16 pm
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Jeruś i przyjaciele

Postprzez gosia » N mar 04, 2012 12:15 am

Jeszcze kilka zdjęć w wodzie

Obrazek Obrazek

I na działeczce u "dziadka" Obrazek

A tu w zimowej scenerii
Obrazek Obrazek Obrazek
gosia
 
Posty: 1155
Dołączył(a): So sty 28, 2012 11:16 pm
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Jeruś i przyjaciele

Postprzez gosia » N mar 04, 2012 12:22 am

Ciąg dalszy nastąpi, mam jeszcze trochę zdjęć Jerego no i tytułowych przyjaciół, ale są lepszej jakości i większe rozmiarowo, fotosik odmówił współpracy, muszę to jakoś zwalczyć, chyba, że ktoś podpowie jak.
gosia
 
Posty: 1155
Dołączył(a): So sty 28, 2012 11:16 pm
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Jeruś i przyjaciele

Postprzez chili1304 » N mar 04, 2012 1:45 am

Gosieńko piekne zdjęcia!:) Cudny pies,przystojniacha
Jakie wielkie miał szczęście,że trafił do Ciebie
Jest teraz dumny ze swojej Pańci,że ma takie dobre serducho i inne dalmaty wspomaga(Mimi)
Pozdrawiam Cię serdecznie i czekam na reszte :)
"...a Ty mi w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz
jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej
i w ogień skoczyłbyś za mną
choć jestem tylko człowiekiem..."

Memory of Bruno - Kocham Cię na zawsze mój Aniołku:*
Avatar użytkownika
chili1304
 
Posty: 2160
Dołączył(a): Śr gru 22, 2010 12:00 pm

Re: Jeruś i przyjaciele

Postprzez Vilena » N mar 04, 2012 10:03 am

Cudowne życie Jeruś miał przy Was!
Piękne zdjęcia Gosiu, od razu widać, że był wspaniałym psiakiem!
I tyle miłości tu widać! :D
Vilena
 
Posty: 2506
Dołączył(a): Pt sty 07, 2011 11:39 am
Lokalizacja: Bielsko - Biała

Re: Jeruś i przyjaciele

Postprzez Achajka » N mar 04, 2012 10:31 am

Cudne fotki, cudny psiak, fajnie ze trafil na dobrych ludzi, widac po psiaku ze jest szczesliwy, czekamy na inne fotki oczywiscie :D
Avatar użytkownika
Achajka
 
Posty: 1604
Dołączył(a): N lut 13, 2011 12:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jeruś i przyjaciele

Postprzez gosia » Cz maja 03, 2012 10:43 am

Ciągle brak mi czasu, aby wstawić więcej zdjęć i dokończyć tu historię mojego Jerusia, ale jak to kiedyś ktoś zaśpiewał "kiedyś się wezmę".
A dziś mija pół roku jak mojego przyjaciela nie ma już z nami. Strasznie mi dziś smutno. Jest piękny dzień a psa nie ma w ogrodzie. Wiem, że dla niego lepiej bo już nic nie boli, ale mnie ciągle to boli, że odszedł za wcześnie :cry: . Bardzo mi cię brakuje Jerulku!
Takim chcę go pamiętać
Obrazek
gosia
 
Posty: 1155
Dołączył(a): So sty 28, 2012 11:16 pm
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Jeruś i przyjaciele

Postprzez magmal » Cz maja 03, 2012 4:43 pm

Gosia doskonale rozumiem jak bardzo boli strata najukochańszego przyjaciela. Mówią, że czas leczy rany, ale to tylko gadanie.... Trzymaj się i pamiętaj że zawsze tu jesteśmy.

A Jeruś już z psiego nieba kieruje akcją pomagania innym krzywdzonym tu na ziemi dalmatom....
"Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą - twoim Psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój - wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie."/ M. Siegal /
Avatar użytkownika
magmal
Site Admin
 
Posty: 2058
Dołączył(a): Pn lip 05, 2010 8:30 pm

Re: Jeruś i przyjaciele

Postprzez dalmibea » Cz maja 03, 2012 7:00 pm

Sliczna mordka, doskonale rozumiem co czujesz , kiedys sie spotkacie, zobaczysz, wiem ze teczowy most to tylko wierszyk, ale ja chce w to wierzyc bo mi z tym lzej.
Zniewoliliśmy resztę zwierzęcego stworzenia oraz potraktowaliśmy naszych dalekich kuzynów w futrach i piórach tak okrutnie, że poza wszelką wątpliwość, gdyby mieli oni stworzyć religię, szatanem byłby dla nich człowiek.
— William Ralph Inge
Avatar użytkownika
dalmibea
Site Admin
 
Posty: 6291
Dołączył(a): So lut 20, 2010 5:58 pm

Re: Jeruś i przyjaciele

Postprzez Achajka » Cz maja 03, 2012 7:49 pm

magmal napisał(a):Gosia doskonale rozumiem jak bardzo boli strata najukochańszego przyjaciela. Mówią, że czas leczy rany, ale to tylko gadanie.... Trzymaj się i pamiętaj że zawsze tu jesteśmy.

A Jeruś już z psiego nieba kieruje akcją pomagania innym krzywdzonym tu na ziemi dalmatom....



rozumiem cie doskonale, niebawem bedzie 2 lata jak odszedl moj Bambi, wciaz go wspominamy i troche porównujemy z Zakladka :D ale nie zapomnielismy, jezdzimy do psiaka na cmentarzyk i gladze kamien na ktorym jest jego fotka.
Avatar użytkownika
Achajka
 
Posty: 1604
Dołączył(a): N lut 13, 2011 12:40 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Jeruś i przyjaciele

Postprzez olakrusz » Pt maja 04, 2012 11:08 am

Darowaliście psu sporo lat dobrego życia, wspaniale miał z Wami i to najważniejsze :)
olakrusz
 
Posty: 662
Dołączył(a): Cz lut 09, 2012 8:01 pm

Re: Jeruś i przyjaciele

Postprzez chili1304 » Wt maja 08, 2012 1:50 pm

magmal napisał(a):Gosia doskonale rozumiem jak bardzo boli strata najukochańszego przyjaciela. Mówią, że czas leczy rany, ale to tylko gadanie.... Trzymaj się i pamiętaj że zawsze tu jesteśmy.

A Jeruś już z psiego nieba kieruje akcją pomagania innym krzywdzonym tu na ziemi dalmatom....

Gosia ja też wiem Kochana co czujesz.mojego Bruna nie ma już prawie 17 miesięcy a to ciągle boli,szczególnie jak wracam w miejsca gdzie razem tak świetnie się bawiliśmy...
Tak jak i mi Madzia też kiedyś napisała - wylewaj Kochana do nas swoje żale od tego jesteśmy
Buziaki Gosieńko :*
"...a Ty mi w oczy patrzysz i łeb przekrzywiasz
jakbyś chciał zrozumieć mnie lepiej
i w ogień skoczyłbyś za mną
choć jestem tylko człowiekiem..."

Memory of Bruno - Kocham Cię na zawsze mój Aniołku:*
Avatar użytkownika
chili1304
 
Posty: 2160
Dołączył(a): Śr gru 22, 2010 12:00 pm

Re: Jeruś i przyjaciele

Postprzez gosia » N lis 03, 2013 1:25 pm

Dziś mijają 2 lata od dnia, w którym odprowadziłam swojego Jerusia za TM

Obrazek Obrazek

Wciąż tęsknię za tobą mój mały :cry:
gosia
 
Posty: 1155
Dołączył(a): So sty 28, 2012 11:16 pm
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Jeruś i przyjaciele

Postprzez magmal » N lis 03, 2013 3:01 pm

Jeruś biega po zielonych łąkach ze wszystkimi naszymi dalmatami, które odeszły. Na pewno tworzą niezłą paczkę tam za tęczowym mostem....

A Tobie Gosia "załatwił" Kircię żebyś tak bardzo nie tęskniła....

[*] dla Jerusia.
"Jest twoim przyjacielem, partnerem, obrońcą - twoim Psem. Jesteś jego życiem, miłością, przewodnikiem. Będzie twój - wierny i oddany do ostatniego uderzenia serca. Winien mu jesteś zasłużyć na to oddanie."/ M. Siegal /
Avatar użytkownika
magmal
Site Admin
 
Posty: 2058
Dołączył(a): Pn lip 05, 2010 8:30 pm

Re: Jeruś i przyjaciele

Postprzez agrazka » N lis 03, 2013 10:43 pm

Tak to jest tęsknimy za nimi, wspominamy, palimy znicze. Przyjaciela nie da się zapomnieć.
"Jeśli w niebie nie ma psów, to chcę pójść tam, gdzie po śmierci idą one"
Avatar użytkownika
agrazka
 
Posty: 959
Dołączył(a): Cz gru 23, 2010 1:54 am

Następna strona

Powrót do GALERIA

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron