

Kilka zdjęć z dzisiejszego spacerku po pobliskiej dzielnicy domków, teren jest pagórkowaty, fajnie się tamtędy chodzi, po uliczkach można krążyć godzinami. To nasza (moja z Matim) ulubiona trasa, chodzę tam z nim kilka razy w tygodniu. Pies się tam wybiega i ja też











[URL=www.fotosik.pl]


W drodze powrotnej zakupy - Mati grzecznie czeka pod sklepem, aż wyjdę, ale wypatruje....

Po długim spacerze micha smakuje podwójnie - Mati ZAWSZE wylizuje michę do czysta! Dziś w misce standard - ryż, mięso drobiowe, surowe jajko, gotowane warzywa

Po żarciu relaks z Panem w poduchach

