Do:
Minister Sprawiedliwości
Prezes Rady Ministrówq
Al. Ujazdowskie 11
Warszawa 00-950
22 521 2888
skargi@ms.gov.pl
Szanowny Panie Ministrze,
W ostatnim czasie media nagłośniły kilka przypadków bestialskiego znęcania się nad zwierzętami. Urwanie suczce rasy
Syberian Husky głowy, podpalony w kojcu Kuba, pies, który zginął na torach pozostawiony tam przez swojego właściciela,
maltretowany przez dziecko kot… Te przypadki to tylko kropla w morzu okrucieństwa jakie spotyka na co dzień zwierzęta z
rąk ludzi.
Zazwyczaj sprawcy takich przestępstw pozostają bezkarni. Prokuratura umarza albo odmawia wszczęcia dochodzenia, a kiedy
już to zrobi i sprawa trafi do sądu, sprawcy dostają grzywnę albo karę pozbawienia wolności w zawieszeniu.
Przykład? „Człowiek” powiesił psa. Prokuratura umarza postępowanie. Psy w schronisku w Korabiewicach zagryzają się
nawzajem, ponieważ nie mają pożywienia. Właścicielka zadeptuje konające zwierzęta. Prokuratura trzykrotnie umarza
postępowanie, a powiatowy lekarz weterynarii nie widzi uchybień w prowadzeniu schroniska. „Człowiek” bił 5-miesięcznego
szczeniaka kamieniem tak, że spowodował wylew krwi do mózgu i zmiażdżenie ucha i kanału słuchowego. Wyrok:
grzywna. „Człowiek” przez 50 lat zabijał psy i przetapiał je na smalec. Wyrok: uniewinnienie.
Dlaczego w przypadku krzywdy jaka dzieje się zwierzęciu sąd nie wydaje wyroku, który byłby dla sprawcy odczuwalny?
Dlaczego oprawcy znęcający się nad zwierzętami mogą czuć się bezkarnie? Zwierze, samo z siebie nie może dochodzić
swoich praw, nie może narzekać, skarżyć się, ani protestować. Ale pewne jest, że czuje.
Organizacje działające na rzecz ochrony zwierząt od lat postulują zaostrzenie kar, jednak ich postulaty trafiają w próżnię.
Zwracamy się z wnioskiem o Pana reakcję w tej sprawie. Dość pobłażania takim bestialskim czynom. Żądamy właściwej
reakcji organów oraz zaostrzenia kar pozbawienia wolności za zabicie zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem bez
możliwości wymierzenia grzywny i kary ograniczenia wolności. Oprawców, którzy z krzywdy zwierzęcia robią sobie
rozrywkę nie można nazwać ludźmi. Jest Pan Ministrem - proszę pokazać, że jest Pan, także człowiekiem.
Niżej podpisany/a:
Przemysław Borowiec
brak
brak brak
ciepek@gmail.com
http://www.petycje.pl/6464